Witajcie!
Dużo dobrego słyszałam o marce i kosmetykach Inglot.
Ciągle trafiałam na informacje dotyczące paletki freedom system...
Zastanawiałam się kupić, nie kupić ?
Aż pewnego dnia odwiedziłam wyspę Inglota w galerii.
Jak tylko wzięłam paletkę w dłoń, wiedziałam :)
To się chyba nazywa miłość od pierwszego.... dotknięcia ;)
Chciałam Wam przedstawić czym mnie owa paletka zauroczyła.
Paletka zapakowana jest w czarny kartonik z napisem.
Na odwrocie i bocznej części znajdziemy informacje dotyczące produktu.
A tutaj paletka.
Prawda że świetna?
Często podczas pracy w paletkach innego typu przeszkadza mi otwarte wieczko.
Paletka wtedy jest mniej wygodna w użyciu.
Poza tym zawiasy w takich paletkach lubią się urywać i łamać.
Często trzeba siłować się z mechanizmem otwierania, co czasami grozi uszkodzeniem paznokcia :(
Tutaj nie ma tego problemu.
Magnesy utrzymują wieczko bardzo dobrze. Wręcz trzeba użyć troszkę siły żeby je rozdzielić.
Należy wieczko przesunąć w bok i wtedy otwieranie staje się bardzo przyjemne.
Wieczko jest z solidnego przeźroczystego tworzywa. Bardzo dobrze chroni cienie, ale gdy nie jest potrzebne zwyczajnie przypinamy je od spodu paletki i w ogóle nie musimy o nim myśleć.
Dzięki jej transparentności bardzo łatwo można odszukać cienie.
Nie trzeba oznaczać paletek.
Oczywiście mnie jeszcze to nie dotyczy.
Mam dopiero jedną paletkę i od razu rzuca się w oczy ;)
Ale zdaję sobie sprawę co będzie, gdy zgromadzę ich więcej :)
A tak będzie na pewno !
Paletka jest poręczna, dobrze leży w dłoni.
Wraz z paletką kupiłam cztery cienie matowe.
Doszłam do wniosku, że muszę sobie skompletować całą paletkę podstawowych matów z Inglota.
Cienie są dosyć duże. O wiele większe od tych które znajdziecie np. w paletkach Sleek.
Dla przykładu porównuję z monetą 5 zł.
Można do tego użyć magnesu z wieczka.
Cienie pięknie wychodzą :)
Cienie jakie kupiłam na pierwszy rzut to trzy brązy i jeden waniliowy.
Brązy można użyć zarówno do brwi jak i na powieki a waniliowym można rozświetlić łuk brwiowy.
Cienie które kupiłam:
329 - ciepły, ciemny, matowy brąz.
Można go użyć do brwi bądź na powiekę.
360 - jasny popiel.
Mona go użyć do wykonturowania załamania powieki.
Mona go użyć do wykonturowania załamania powieki.
337 - kawa z mlekiem .
Idealny do lekkiego wykonturowania załamania powieki.
351 - jasna wanilia.
Bardzo fajny do rozświetlenia łuku brwiowego.
Kosmetyki Inglot znajdziecie na stoiskach firmowych bądź na stronie internetowej.
Cena kasetki Freedom system - 21 zł
Cena cienia - 13 zł
Tak wyglądają moje cienie.
Teraz się głęboko zastanawiam,
jakie dokupić by stworzyć sobie idealne zestawienie podstawowych matów?
Macie jakieś swoje ulubione odcienie które możecie polecić ?
Mam nadzieję że coś doradzicie :)
Czekam na podpowiedzi.
Pozdrawiam gorąco !
A ja mam zwykłą paletę bez przegródek :) i wkładam do niej cienie z inglota i kobo :) Ukradłaś mi pomysł na post, bo właśnie zrobiłam zdjęcia i miałam zamiar napisać, co kryje się w mojej palecie :) :)
OdpowiedzUsuńNapisz koniecznie post ! Z chęcią go przeczytam :)
UsuńDziwi mnie to, że jeszcze nie miałaś tych cieni?no ale lepiej późno niż wcale:) Mój ulubiony to 352 taki budyniowy róż, 502 szary z drobinkami
OdpowiedzUsuńNo właśnie nie mam cieni z Inglota. Zajmuje się makijażem stosunkowo krótko i dopiero szukam swoich cieni naj....
UsuńDziękuję za Twoje typy. Przyjrzę się im z bliska :)
Ja w swojej kolekcji mam tylko 1 trio z inglota i mimo, że są to dobre cienie to na razie nie planuję powiększać kolekcji.
OdpowiedzUsuńTo chyba nie oczarowały Cie aż tak mocno jak mnie ;)
UsuńWybrałaś bardzo bardzo fajne ! U mnie na blogu masz notkę o inglocie, może jakies moje kolorki Ci podpasuje
OdpowiedzUsuńNa pewno w wolnej chwili zajrzę do Twojego posta. Dziękuję za info :)
UsuńPaletka super! Ja nie miałam okazji używać cieni z Inglota, ale przymierzam się do kupna. Długo się utrzymują na powiece? Osypują się?
OdpowiedzUsuńDługo się utrzymują, nie osypują. Bardzo fajnie mi się nimi posługuje... Fajnie się blendują i są super napigmentowane.
OdpowiedzUsuńHej :) Pamiętam jak rozważałaś zakup lampy pierścieniowej - widzę na zdjęciach, że już ją masz. Którą moc wybrałaś, 28 czy 40w?
OdpowiedzUsuńświetne kolory! można też dokupić lekko brokatowe, beż lub złotawy odcien.
OdpowiedzUsuńbuziaki!
zapraszam do mnie :)
Też kiedyś kupowałam ich cienie, ale potem stwierdziłam, że wolę kupić od razu palete 12 cieni niż bawić się w takie zbieranie.
OdpowiedzUsuńTeraz myślę o ich żelowych eyelinerach .Mają ciekawe kolory :)
Piękne są :)
OdpowiedzUsuń