Witajcie!
Dzisiaj przedstawię Wam korektor firmy Astor Lift Mi Up.
Od producenta:
Korektor Lift Mi Up 2 in 1 od Astor to przełomowy produkt łączący wygładzające serum i rozświetlający produkt do makijażu w jednym. Rozświetla i ujędrnia delikatną skórę pod oczami, ukrywa cienie oraz pierwsze oznaki starzenia.
Dzięki temu, że obszar pod oczami jest rozjaśniony,
spojrzenie jest bardziej wypoczęte.
Innowacyjna formuła została wzbogacona o witaminy C i E - silne antyoksydanty pomagające wygładzić cerę i chronić ją przed wolnymi rodnikami.
Zawarte w produkcie peptydy pomagają redukować pierwsze zmarszczki i sprawiają , że skóra wygląda na gładszą i młodszą. Wygodny kształt opakowania oraz specjalny aplikator sprawiają, że nakładanie produktu jest niezwykle proste i wygodne.
Produkt jest dostępny w dwóch naturalnych odcieniach.
001 002
Mój korektor to 001.
Tak wygląda po rozprowadzeniu na skórze.
Moja opinia:
Korektor ma ładny zapach i utrzymuje się dobrze na skórze.
Odpowiednio roztarty nie zbiera się w zmarszczkach, nie wysusza skóry.
Odbija światło słoneczne malutkimi drobinkami w innym świetle jest lekko satynowy i też fajnie wygląda.
Dla moich niezbyt dużych cieni jest wystarczający, nie wiem jak by sobie poradził z większym wyzwaniem?
Co do opakowania to mam mieszane uczucia. Ciężko mi jest wyczuć tą tubkę.
Przy aplikacji albo wychodzi samo powietrze albo na raz zbyt duża porcja kosmetyku.
Przy drugim użyciu miałam wrażenie, że już go wcale nie mam w opakowaniu.
Aplikator jest niby w porządku ale jakiś taki.... Nie potrafię tego określić słowami.
W każdym razie czuję niedosyt.
Podsumowując: Korektor zużyje do końca ale nie wiem czy zdecyduję się na kolejne opakowania?
Myślę, że za takie pieniądze można znaleźć lepszy korektor pod względem opakowania i zawartości ;)
Pojemność 7 ml
Cena 29 zł
Używałyście może tego korektora ?
Jak Wam się sprawował ?
Nie używałam, ale z tego, co przeczytałam i zobaczyłam niezbyt mnie przekonał. Nie przepadam za korektorami w pędzlu. Wydaje mi się, że nie jest zbyt higieniczny...
OdpowiedzUsuńnie miałam , moj faworyt to bell albo kobo :D
OdpowiedzUsuńza te same pieniądze masz korektor NYX który jest najlepszy jaki miałam do tej pory:) Jeżeli czujesz niedosyt to polecam ten powyższy;) Ja nie mam żadnych wątpliwości;p
OdpowiedzUsuńWiem, korektor nie jest wart swojej ceny.
OdpowiedzUsuńAle człowiek musi się przekonać na własnej skórze (pod oczami ) :D