Dziś biorę "w obroty" Rouge Bunny Rouge Seas Of Illumination Highlighting Liquid.
Czytałam wiele dobrego na temat tej fantastycznej emulsji. Jest to wielofunkcyjny rozświetlający fluid na bazie wody. Zawiera ekstrakt z kojącej z melisy , odżywczą i hamującą procesy starzenia skóry witaminę E oraz kwas hialuronowy zapewniający długotrwałe nawilżenie i poczucie komfortu. Emulsja znakomicie sprawdza się nakładana na twarz, powieki lub ciało. Taka różnorodność iluminacji znakomicie sprawdza się w wersji dziennej jak i wieczorowej.
Emulsję można stosować samodzielnie, w połączeniu z kremem lub podkładem w celu uzyskania wyraźnego rozświetlenia.
Daje rozświetlenie na zasadzie tafli lodu. Nie zawiera drobinek brokatu!
Tworzy blask polegający na odbiciu światła w czystej niespreparowanej postaci.
Nakładam go opuszkami palców odrobinę na kości policzkowe i nos.
Efekt rozświetlenia jest fenomenalny.
Kosmetyk ma bardzo przyjemny zapach.
Opakowaniem rozświetlacza jest szklany pojemnik z pompką, umieszczony w ślicznie ozdobionej czarnej kartonowej tubie. Całość wygląda imponująco. Mnie osobiście bardzo urzekło opakowanie.
Troszkę danych technicznych...
Rozświetlacz jest w pojemności 30 ml
Dostępność w drogeriach Douglas
Cena około 219 zł
Na Allegro można kupić taniej...
Emulsja dostępna jest w czterech odcieniach:
* Sea Of Clouds - morze chmur
* Sea Of Nectar - morze nektarów
* Sea Of Tranquiliti - morze spokoju
* Sea Of Showers - morze pryszniców
Ja mam kolor nr 9 czyli morze pryszniców.
Niestety ciężko mi było uchwycić cały blask jaki daje rozświetlacz.
Podsumowując:
Póki co to mój nr. 1 wśród rozświetlaczy.
Jest idealny, polecam!
Wiem, że cena odstrasza, ale uwierzcie żart mega wydajny i starczy na bardzo, bardzo długo.
Co o nim sądzicie?
Nooo recenzja bardzo kusząca,ale narazie muszę sobie odpuścic:)
OdpowiedzUsuńmam i bardzo lubie.....jednak nie kazdy lubi ten typ basku mi sie podoba ale klientki różnie reagują :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że cera dojrzała nie za bardzo nadaje się do tego typu rozświetlenia. Ale cała reszta pewnie świetnie by wyglądała gdyby tylko przełamać opory klientek.
OdpowiedzUsuńWygląda nieźle, ja ostatnio używam rozświetlacza z elfa, w pudełku są 4 odcienie. Najjaśniejszy najbardziej przypomina mi high beam z benefita. Już niedługo recenzja na moim blogu :)
OdpowiedzUsuń