Obserwatorzy

środa, 2 kwietnia 2014

Rouge Bunny Rouge emulsja rozświetlająca - recenzja

Witajcie.

Dziś biorę "w obroty" Rouge Bunny Rouge Seas Of Illumination Highlighting Liquid.



Czytałam wiele dobrego na temat tej fantastycznej emulsji.  Jest to wielofunkcyjny rozświetlający fluid na bazie wody. Zawiera ekstrakt  z kojącej z melisy , odżywczą i hamującą procesy starzenia skóry witaminę E oraz kwas hialuronowy zapewniający długotrwałe nawilżenie i poczucie komfortu. Emulsja znakomicie sprawdza się nakładana na twarz, powieki lub ciało. Taka różnorodność iluminacji znakomicie sprawdza się w wersji dziennej jak i wieczorowej.
Emulsję można stosować samodzielnie, w połączeniu z kremem lub podkładem w celu uzyskania wyraźnego rozświetlenia. 
Daje rozświetlenie na zasadzie tafli lodu. Nie zawiera drobinek brokatu! 
Tworzy blask polegający na odbiciu światła w czystej niespreparowanej postaci.
 Nakładam go opuszkami palców odrobinę na kości policzkowe i nos. 
Efekt rozświetlenia jest fenomenalny. 
Kosmetyk ma bardzo przyjemny zapach.



Opakowaniem rozświetlacza jest szklany pojemnik z pompką, umieszczony w ślicznie ozdobionej czarnej kartonowej tubie. Całość wygląda imponująco. Mnie osobiście bardzo urzekło opakowanie.




Troszkę danych technicznych...

Rozświetlacz jest w pojemności 30 ml 
Dostępność w drogeriach Douglas
Cena około 219 zł
Na Allegro można kupić taniej...



Emulsja dostępna jest w czterech odcieniach:
* Sea Of Clouds - morze chmur
* Sea Of Nectar - morze nektarów 
* Sea Of Tranquiliti - morze spokoju 
* Sea Of Showers - morze pryszniców


Ja mam kolor nr 9 czyli morze pryszniców.


Niestety ciężko mi było uchwycić cały blask jaki daje rozświetlacz.





Podsumowując: 
Póki co to mój nr. 1 wśród rozświetlaczy. 
Jest idealny, polecam!
Wiem, że cena odstrasza, ale uwierzcie żart mega wydajny i starczy na bardzo, bardzo długo.

Co o nim sądzicie?






4 komentarze:

  1. Nooo recenzja bardzo kusząca,ale narazie muszę sobie odpuścic:)

    OdpowiedzUsuń
  2. mam i bardzo lubie.....jednak nie kazdy lubi ten typ basku mi sie podoba ale klientki różnie reagują :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że cera dojrzała nie za bardzo nadaje się do tego typu rozświetlenia. Ale cała reszta pewnie świetnie by wyglądała gdyby tylko przełamać opory klientek.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda nieźle, ja ostatnio używam rozświetlacza z elfa, w pudełku są 4 odcienie. Najjaśniejszy najbardziej przypomina mi high beam z benefita. Już niedługo recenzja na moim blogu :)

    OdpowiedzUsuń

Witaj . Każdy Twój komentarz sprawi mi wiele radości. Z chęcią zajrzę na Twój blog jeżeli tylko zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Pozdrawiam